Eybl International AG, dostawca motoryzacyjny z siedzibą w Austrii, ogłosił 15 grudnia 2008 r. bankructwo i zapowiedział, że przyszłość jego zakładów produkcyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej jest wciąż ustalana. Po tym jak fiaskiem zakończyły się rozmowy o przejęciu firmy przez Slovenian Prevent Group, a spółka utraciła płynności, na skutek kryzysu w przemyśle samochodowym, Eybl nie tylko złożył wniosek o upadłość, ale także zapowiedział, że 600 pracowników w Austrii może zostać objętych zwolnieniami.
Głównym celem działania w najbliższym czasie jest ustalenie w jaki sposób upadłość wpłynie na zakłady produkcyjne agencji dpa, powiedział dyrektor naczelny Otto Zwanzigleitner.
- Dążymy do tego aby kontynuować naszą działalności we wszystkich oddziałach - powiedział.
W czerwcu zeszłego roku, dłużnicy Eybla wybawili go z opresji, gdy rok finansowy 2007/8, kończący się w marcu, zamknął się stratą netto, wynoszącą 45,9 mln euro. Eybl zakończył plan restrukturyzacji i nie jest nadmiernie zadłużony, powiedział Zwanzigleitner. - Brakuje na po prostu środków pieniężnych - powiedział.
Eybl, notowany na giełdzie w Wiedniu, zatrudnia 4,1 tys. pracowników elementy wyposażenia wnętrza samochodów z tekstyliów i skóry. Firma posiada osiem zakładów pordukcyjnych, zlokalizowanych w Austrii, Niemczech, na Węgrzech, w Słowacji i Rumunii.
Eybl to kolejny europejski dostawca, który ogłosił bankructwo pod koniec 2008 r. W tym samym miesiącu wnioski złożyły w Niemczech: TMD Friction, spółki tedrive Germany GmbH i tedrive Steering GmbH oraz Gimotive/Stankiewicz.
