- Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie nasze alternatywy i politykę prowadzoną przez inne kraje, pozostanie Fiata we Włoszech wydaje się anomalią - mówił we wtorek w parlamencie prezes Fiata Sergio Marchionne.
Motoryzacyjny gigant jest we Włoszech pod ostrzałem od początku lutego, gdy Marchionne zapowiedział, że gdy tylko Fiat obejmie większościowy pakiet akcji Chryslera może przenieść główną siedzibę z Turynu do USA.
- Jeśli warunki do inwestowania będą dobre, siedziba koncernu pozostanie we Włoszech - powiedział Marchionne, dodając, że wraz z rozwojem firmy Fiat w ciągu kilku lat założy regionalne siedziby w Detroit, Brazylii, a w przyszłości także w Azji.
.
Więcej w "Gazecie Wyborczej".
