- Nie będzie masowych zwolnień w AvtoVAzie - powiedział w czwartek po wizycie w Togliatti wicepremier Rosji Igor Szuwałow.Pod koniec września największy rosyjski producent samochodów zapowiedział, ze zredukuje zatrudnienie o 27,6 tys. pracowników. Na początku października Minister Zdrowia i Rozwoju Społecznego Tatiana Golikowa powiedziała natomiast, że zakład zgodził się na zwolnienie tylko 4 997 osób. "Żadne zwolnienia i redukcje w firmie nie są planowane. To wszystko kłamstwa" - powiedział wicepremier Szuwałow.
Prawdopodobnie rząd Władimira Putina wymógł na zarządzie AvtoVAZu wycofanie z masowych zwolnień w zamian za kolejną pomoc finansową. Producent potrzebuje co najmniej 12 mld rubli. Jego długi tylko wobec banków wynoszą 40 mld rubli.
Według rządowych analityków AvtoVAZ nie może być rentowny jeśli produkcja jest niższa niż 600 tys. aut. W okresie trzech kwartałów br. fabryka w Togliatti sprzedała 269,5 tys. pojazdów. Na 1 października liczba niesprzedanych aut wyniosła zaś ponad 57,5 tys. samochodów.
