Takoni
Stokvis Tapes
Galvanopartners
VIA
Wszystkie oczy skierowane są w Niemczech na branżę samochodową, bo ta jest dźwignią gospodarki. Kiedy zaczyna pokasływać, robi się niespokojnie.

Parafrazując znane powiedzenie można by stwierdzić, że kiedy w Niemczech branża samochodowa ma kaszel, może się to skończyć zapaleniem płuc całej gospodarki. Teraz pierwsze niepokojące objawy ma już BMW i Opel.

Bawarski producent samochodów BMW zmuszony jest zaciskać pasa i zapowiedział, że kilku tysiącom wysokokwalifikowanych pracowników będzie musiał obniżyć tygodniowy wymiar czasu pracy i wynagrodzenia.

U niektórych spośród 5000 osób, których to dotyczy, uszczerbek może wynieść od 10 tys. do 14 tys. euro w roku - donosi tygodnik „Wirtschaftswoche”. BMW nie komentuje tych liczb, wyjaśniając jedynie, że pakiet cięć oszczędnościowych, przygotowywany w firmie, oznacza, że zmniejszy się liczba umów o pracę z 40-godzinnym tygodniowym wymiarem czasu pracy. Rada pracownicza zapowiedziała już swój opór.

Więcej: www.dw.com

 

0
Udostępniono
MotoSolutions
Siemens

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

Bollhoff Technika Łączenia Sp. z o.o.
PILOUS Packaging Polska Sp. z o.o.
Promot - Zakłady Metalowe Sp. z o.o.
WOLMOT Sp. z o.o.
Bimax Sp. z o.o.
Mondi Simet Sp. z o.o.