W wywiadzie dla niemieckiej telewizji dodał, że strona pracownicza jest przeciwna przejęciu kontroli nad Oplem przez Fiata.
Zdaniem Armina Schilda, pracownicy oczekują inwestorów, którzy będą chcieli uniknąć zwolnień i zamykania fabryk oraz pomogą w ekspansji zagranicą i rozwijać się Oplowi technologicznie. Jego zdaniem lepiej do tej roli nadawałaby się Magna.
Jednak szef rady zakładowej fabryki Opla w Eisenach, Harald Lieske, powiedział dla radia RBB, że nie jest przeciwny przejęciu niemieckiego producenta przez Fiata.