![czech](/images/stories/flags/czech_flag.jpg)
Odrzucili przedstawioną propozycję i zapowiedzieli, że przygotowują się do bezterminowego strajku.
Škoda Auto odmówiła komentarza do czasu zakończenia negocjacji dotyczących nowego układu zbiorowego. Według Jaroslava Povšíka, szefa KOVO, producent proponuje podwyżkę wynagrodzeń o kwotę zbliżoną do poziomu inflacji. W Czechach w roku minionym roku wynosła ona 2,5 procent.
Czeskie media donoszą, że związki zawodowe żądają kilkuetapowego wzrostu płac aż o 18 proc. (pensje i bonusy).
Nowy układ zbiorowy powinien obowiązywać od 1 kwietnia 2018 r.
Škoda Auto to jeden z największych pracodawców w Czechach. W trzech zakładach zatrudnia około 30 tys. osób.