Dzisiaj - według badań ICCT, która przetestowała spalanie w 500 tysięcy pojazdów w całej Europie - wynosi ona 25 proc, podczas gdy 10 lat temu było to jedynie 10 proc. W sytuacji, kiedy paliwa w całej Europie są dzisiaj bardzo drogie kupujący auta często kierują się właśnie ekonomicznymi wskaźnikami w eksploatacji pojazdu. I tu są oszukiwani przez producentów.
Eksperci ICCT nie mają wątpliwości, że informacje zawarte w raporcie skłonią Komisję Europejską do zmian w systemie testowania samochodów i zmuszą producentów do podawania bardziej zbliżonych do realiów danych.
Więcej w "Rzeczpospolitej".