Elektryczne autobusy marki Solaris są projektowane zgodnie z potrzebami klienta i posiadają taką konfigurację napędu oraz ładowania baterii, jaka jest optymalna w danych warunkach. Inżynierowie pracujący w firmie tworzą pojazd m.in. zgodnie z podaną charakterystyką i długością linii, którą ma obsługiwać Urbino electric. Dobierają odpowiednią długość autobusu, pojemność baterii i system ładowania. Efektem prac jest pojazd idealnie odpowiadający oczekiwaniom klienta, dopasowany dla danej trasy i posiadający ogromne możliwości operacyjne.
Przykładem autobusu skrojonego według życzeń klienta jest prezentowany na targach IAA Nutzfahrzeuge 2014 w Hanowerze - Solaris Urbino 18 electric. To jeden z czterech przegubowych, elektrycznych Solarisów, które tuż po zakończeniu imprezy targowej trafią do klienta Braunschweiger Verkehrs-GmbH. Zamontowany w nich system bezstykowego ładowania pozwala na zastosowanie stosunkowo niewielkiej baterii o pojemności 90 kWh. Umieszczono ją na dachu, tuż nad tylną osią. Rozwiązanie to sprawia, że autobus pozbawiony jest typowej wieży silnika, dzięki czemu znajduje się w nim ponad 50 miejsc siedzących.
Pojazd napędza silnik trakcyjny o mocy 240 kW. Dostawcą indukcyjnego systemu ładowania baterii jest firma Bombardier. Pod podłogą autobusu montowane jest urządzenie, które ma bezdotykowo pobierać energię elektryczną z ładowarek indukcyjnych umieszczonych w infrastrukturze przystankowej. Już kilka minut wystarczy, aby uzupełnić pojemność baterii i swobodnie kontynuować jazdę. Cztery Solarisy Urbino 18 electric po dotarciu do Brunszwiku będą obsługiwać okalającą centrum miasta linię M19. Autobusy pojawią się w Brunszwiku w ramach projektu „Emil”. Rozwinięcie tego skrótu w polskim tłumaczeniu oznacza „elektromobilność poprzez indukcyjne ładowanie” i zakłada zastosowanie na szeroką skalę pojazdów elektrycznych ładowanych indukcyjnie.Solarisy Urbino 18,75 electric z wodorowym ogniwem paliwowym w Hamburgu
Przewoźnik Hochbahn z Hamburga zakupił od polskiego producenta dwa pojazdy elektryczne Solaris Urbino 18,75 electric z ogniwem wodorowym zwiększającym zasięg. Będą one korzystały z baterii o pojemności 120 kWh. Nowością jest ich ładowanie przy pomocy zasilanego wodorem ogniwa paliwowego marki Ballard o mocy 101 kW. Liczba powtórzeń procesu ładowania jest zaprogramowana i wynika z założenia, że ogniwo paliwowe włącza się tylko wtedy, kiedy jest potrzebne 100 proc. jego mocy. Samo ładowanie baterii odbywa się podczas jazdy autobusu, co sprawia, że jego operacyjność jest równa autobusom z silnikiem diesla. Tankowanie wodorem będzie miało miejsce tylko raz dziennie, po powrocie do zajezdni. Solaris konsekwentnie realizuje wyznaczony cel, jakim jest coroczny wzrost udziału autobusów elektrycznych w całkowitej sprzedaży przedsiębiorstwa. Udaje się go realizować dzięki kolejnym, podpisanym na rynku niemieckim, kontraktom. Firma dostarczy m.in. berlińskiemu przewoźnikowi BVG cztery Urbino 12 electric z indukcyjnym systemem ładowania. Pierwszego nabywcę znalazł również autobus z ładowaniem pantografowym. Urbino 12 electric wyposażony w system szybkiego uzupełniania energii za pomocą pantografu zamontowanego na dachu pojazdu został kupiony przez Dresdner Verkehrsbetriebe AG. Już niebawem również w Düsseldorfie i szwedzkim Vasteras elektryczne Solarisy wyruszą na regularne linie.
Kto chciałby zapoznać się z rozwiązaniami Solarisa w zakresie funkcjonowania elektrobusów, ten powinien wybrać się w podróż po Niemczech, począwszy od Düsseldorfu, poprzez Brunszwik, Hamburg i Berlin, a kończąc na Dreźnie. Podczas takiej wycieczki można przekonać się w praktyce o zaletach elektrycznych Solarisów i dostrzec, jak szeroką ofertę posiada polski producent w tym przyszłościowym i innowacyjnym segmencie autobusów.
