Europa

Jaguar Land Rover (JLR) jest kolejnym producentem samochodów klasy premium, który boryka się ze skutkami powodzi w Szwajcarii, jaka dotknęła jednego z jego dostawców.

Pod koniec czerwca powódź zniszczyła odlewnię aluminium Novelis w Sierra. Podczas prezentacji wyników za II kwartał 2024 r. Richard Molyneux, dyrektor finansowy JLR, powiedział, że niedobory w dostawach aluminium ograniczą produkcję aut zarówno w III jak i w IV kwartale tego roku. Jednocześnie, jak donosi dziennik „The Telegraph”, rzecznik JLR powiedział: „Naszym priorytetem jest zminimalizowanie jakiegokolwiek wpływu na naszą produkcję, a co za tym idzie na zamówienia klientów. Dlatego współpracujemy z firmą Novelis, aby ocenić wpływ na grupę JLR i poznać jej plany naprawcze”. 

Sytuacja ma wpływ także na Porsche, które w swoim komunikacie nie wymieniła nazwy dostawcy ze Szwajcarii, ale podało, że niedobory w dostawach są skutkiem powodzi w zakładzie produkcyjnym ważnego europejskiego dostawcy. Problemy w dostawach spowodują, że marka należąca do Grupy VW, nie będzie w stanie wyprodukować co najmniej 10 tys. aut w II połowie 2024 roku.