Ministerstwo Gospodarki chce, aby specjalne strefy ekonomiczne zaczęły funkcjonować w układzie klastrów, które skupiałyby inwestorów działających w tych samych branżach, informuje "Rzeczpospolita".
Inwestycje strefowe byłyby w takim układzie powiązane z innymi firmami działającymi jako poddostawcy, parkami naukowo-technologicznymi, wyższymi uczelniami, a nawet jednostkami samorządu. - Taki organizm oferowałby nie tylko ulgę podatkową, ale także dodatkowe korzyści ze współdziałania ze sobą różnych przedsiębiorców i instytucji - wyjaśnia wiceminister gospodarki Rafał Baniak.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności