Stokvis Tapes
Takoni
Galvanopartners
VIA
maflow_logoWe wtorek Boryszew S.A., spółka notowana na warszawskiej GPW potwierdziała ostateczne przejęcie Maflow Polska. W czerwcu oferta została przyjęta przez syndyka masy upadłościowej.

W opublikowanym raporcie bieżącym czytamy m.in.:

"(...) Zarząd Boryszew S.A. informuje, że w dniu dzisiejszym została zawarta umowa sprzedaży przedsiębiorstwa, na podstawie której Boryszew S.A. nabył własność przedsiębiorstwa Maflow Polska Sp. z o.o., w skład którego wchodzą m.in:
a) nieruchomość gruntowa, obszar 4,9209 ha zabudowana, dla której Sąd Rejonowy w Tychach V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KA1T/00033310/6,
b) ruchomości,
c) środki obrotowe,
d) prawa wynikające z umów handlowych, umów dzierżawy, umów najmu, umów leasingu,
za cenę w kwocie 73.911.480,83 zł (siedemdziesiąt trzy miliony dziewięćset jedenaście tysięcy czterysta osiemdziesiąt złotych 83 grosze).

Zakład Maflow Polska, pod względem wielkości sprzedaży produktów finalnych w postaci przewodów do klimatyzacji jest największym zakładem w międzynarodowej Grupie Maflow. Udział w europejskim rynku automotive w tym segmencie szacuje się na poziomie 20-25%. W skład nabytego przedsiębiorstwa wchodzą trzy zakłady:

- Zakład Tychy - w którym produkowane są przewody do systemów klimatyzacyjnych,
- Zakład Chełmek 1 - w którym produkowane są przewody klimatyzacyjne, przewody wspomagania kierownicy oraz przewody aktywnego zawieszenia,
- Zakład Chełmek 2 - zajmujący się produkcją przewodów z gumy.

Przedsiębiorstwo Maflow Polska stanowić będzie Oddział Boryszew S.A.

Grupa Boryszew wraz z przejętymi pracownikami z Oddziału Maflow w Tychach będzie zatrudniać około 6.000 pracowników - tym samym stanie się jednym z największych pracodawców prywatnych w Polsce."
Polska A i B w biznesie
Adam Woźniak 11-08-2010, ostatnia aktualizacja 11-08-2010 00:56

Nowe projekty będą głównie efektem reinwestowania zysków
Największe szanse na przyciągnięcie nowych inwestorów mają uprzemysłowione południowe i zachodnie regiony Polski. ∑
źródło: Rzeczpospolita
Największe szanse na przyciągnięcie nowych inwestorów mają uprzemysłowione południowe i zachodnie regiony Polski. ∑
+zobacz więcej

    * Potrzebna infrastruktura
    * Kurasz: Na wschodzie bez zmian
    * Zagraniczni inwestorzy podzielili Polskę na pół

Tylko od stycznia do maja tego roku zagraniczni przedsiębiorcy wyłożyli na nowe przedsięwzięcia 5,1 mld euro. Ministerstwo Gospodarki liczy, że w całym roku wartość bezpośrednich inwestycji będzie co najmniej dwukrotnie większa.

Ale te nakłady będą podzielone nierównomiernie. Widać to po wynikach specjalnych stref ekonomicznych. W drugim kwartale aż pięć z 14 stref nie pozyskało ani jednej nowej inwestycji: słupska i suwalska zerowy wynik miały także w pierwszym kwartale, a starachowicka w pierwszym zdobyła tylko jedną inwestycję, wartą 400 tys. zł.

Z kolei stały napływ inwestycji widoczny jest w regionach uprzemysłowionych. Strefy katowicka i wałbrzyska na brak inwestorów nie będą mogły w tym roku narzekać. Co je różni od tamtych? Infrastruktura, wielkość rynku pracy, stopień uprzemysłowienia. Tych atutów wschodniej i północno-wschodniej Polsce stale brakuje.

Różnice w atrakcyjności inwestycyjnej widać nawet w projekcie nowych programów wieloletnich, jakie szykuje Ministerstwo Gospodarki. Spośród 17 inwestorów aż sześciu chce się ulokować w okolicach Wrocławia, a czterech na Górnym Śląsku. Na regiony wschodnie nie ma chętnych. Nie można wykluczyć, że te dysproporcje będą rosnąć. Szanse regionów, w których liczba firm jest niewielka, dodatkowo osłabia widoczny od pewnego czasu trend: duża część nowych przedsięwzięć to reinwestycje zysków lub nowe projekty koncernów, które już w Polsce zainwestowały.

Przykładem jest chińska firma BriVictory Display Technology, która w Gorzowie Wielkopolskim postawi fabrykę telewizorów. Budowa to część większego przedsięwzięcia – od trzech lat działa tu wielka montownia telewizorów należąca do koncernu TPV. W przyszłości natomiast planowana jest kolejna inwestycja: budowa ośrodka badawczo-rozwojowego.

– Będzie to odwzorowanie modelu biznesu, jaki funkcjonuje w Chinach – twierdzi Krzysztof Dołganow, były prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który ściągał Chińczyków do Gorzowa.

Już na początku tego roku ze 170 mln zł „świeżego” kapitału zadeklarowanego we wszystkich strefach reinwestycje stanowiły większość. W Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej działające tu firmy – Lear i Saint Gobain – zadeklarowały kolejne przedsięwzięcia warte 80 mln zł. Z kolei strefa kostrzyńsko-słubicka podpisała wartą 10 mln zł umowę z firmą Henschel, która rozbudowuje zakład produkujący naczepy do samochodów ciężarowych.

Zdaniem ekspertów co najmniej w najbliższych kilkunastu miesiącach o wielkości zagranicznych inwestycji będą decydować firmy już działające w Polsce.

– Inwestorów nowych ciągle trudno przekonać. Ale ci, którzy już tu są, będą wykorzystywać reinwestycje do utrzymania miejsc pracy – uważa Tomasz Konik z firmy doradczej Deloitte.

Czy inwestycyjna „Polska B” nie ma szans na dużych inwestorów? Są wyjątki. Takie jak budowa należącej do koncernu Ikea fabryki płyt meblowych na Podlasiu. Jest też regułą, że tak potężny inwestor przyciąga kolejne firmy. Ale specyfika Ikei i regionu sprawia, że będą to inwestycje z branży meblarskiej.
0
Udostępniono
MotoSolutions
Siemens

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

VIA Technika Obróbki Powierzchniowej Sp. z o.o.
ITA Sp. z o. o.  Sp. k.
ST TRADING Sp. z o.o. (NORM HOLDING)
Poliamid Plastics Sp. z o.o.
YETICO S.A.
Sigfox Poland Sp. z o.o.