Tak dużych rabatów jak przed rokiem klienci już nie zobaczą - twierdzą zgodnie dilerzy i eksperci rynku motoryzacyjnego.
(...) Dlaczego tak się dzieje? - Wysokość rabatów i promocji jest zależna od zapasów magazynowych. A te się wyczerpują - mówi prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar Wojciech Drzewiecki.
(..) Dilerzy przyznają, że po zrealizowaniu tegorocznych planów nie opłaca im się specjalnie promować sprzedaży. - Skutek byłby taki, że importer narzuciłby nam na przyszły rok wyższy plan. A za jego niezrealizowanie odebrałby premię - twierdzi jeden z dilerów.
Więcej w "Rzeczpospolitej".