Firma nie ma dużych zamówień i bez wsparcia prawdopodobnie nie poradzi sobie z problemami. - Od dwóch lat nie mamy żadnych zamówień z armii - skarżył się Zbigniew Tymiński, szef spółki DZT Tymińscy na zwołanej przez siebie konferencji. - Od stycznia właściwie sponsoruję 170 moich pracowników. Mamy tylko pojedyncze, małe zamówienia, które stawiają pod znakiem zapytania sens naszej działalności - tłumaczył.
Więcej w "Kurierze Lubelskim".