Stokvis Tapes
Takoni
VIA
Galvanopartners
randstad_logoWyniki najnowszej edycji badania Instytutu Badawczego Randstad “Monitor Rynku Pracy” pokazują, że odczucie pogorszenia koniunktury gospodarczej na dobre zagościło w świadomości badanych.

Niemal 4 na 5 badanych Polaków (79%) ocenia, że sytuacja ekonomiczna w naszym kraju jest zła. W tej opinii nie jesteśmy osamotnieni (średnia we wszystkich badanych krajach to 61%), choć istnieją zadecydowane rozbieżności w grupie krajów Unii Europejskiej. Na złą kondycję kraju zwraca uwagę aż 98% Greków i 96% Hiszpanów, czy 94% Węgrów i Włochów, 90% Francuzów i 84% Brytyjczyków, jednak jedynie 39% Niemców czy 26% Szwedów.
Jednocześnie rzadziej niż co trzeci polski badany (28%) spodziewa się, że w roku 2013 sytuacja ta ulegnie poprawie. Dla porównania w Grecji tylko 12% badanych spodziewa się poprawy, a w Niemczech jest to już niemal co drugi badany (49%).

Pomimo tak pesymistycznych opinii pracowników w zakresie sytuacji na rynku ogółem, większość badanych Polaków (70%) stwierdza jednak, że firmy ich pracodawców osiągają obecnie dobre wyniki finansowe. Częściej niż co drugi badany (60%) spodziewa się również, że w rozpoczynającym się roku wyniki te będą jeszcze lepsze. Ta pozytywna ocena sytuacji firmy pracodawcy przekłada się na konkretne oczekiwania pracowników – 3 na 5 badanych respondentów oczekuje w tym roku podwyżki wynagrodzenia, a niemal co drugi badany zakłada, że w związku z osiągnięciami roku ubiegłego otrzyma dodatkową premię.

Jak wyjaśnia Agnieszka Bulik, członek zarządu agencji zatrudnienia Randstad: „Oceny respondentów badania nie są aż tak sprzeczne jakby się mogło wydawać. Z mediów dochodzą do nas bardzo złe sygnały o sytuacji gospodarczej i jesteśmy pod ich wpływem. Jednak gdy patrzymy na własny zakład pracy okazuje się, że nie tak często widzimy wyraźne przesłanki kryzysu. Przedsiębiorcy starają się przeczekać trudności, nie zatrudniają więcej osób, ale też starają się nie zwalniać. Duża część rynku po prostu zamraża działania w oczekiwaniu na wydarzenia nadchodzących kwartałów. To sprawia, że pracownicy czują się relatywnie spokojni i nie odczuwają pogorszenia sytuacji”.

O pracę nie można być pewnym, ale wierzymy w możliwość znalezienia nowej Pogorszenie wyników gospodarczych nie wpływa też na drastyczne zwiększenie się grupy respondentów dostrzegających duże lub umiarkowane ryzyko utraty pracy. Obecnie 1 na 3 polskich badanych ma takie obawy, jednak jest to wynik utrzymujący się w naszym kraju na podobnym poziomie na przestrzeni wszystkich edycji sondażu (od połowy 2010 roku).

Niemniej jednak w gronie obserwowanych krajów europejskich zróżnicowanie w poczuciu dużego lub umiarkowanego ryzyka utraty pracy w nadchodzącym półroczu jest bardzo znaczące. W stabilnie rozwijających się krajach jak Norwegia czy Szwajcaria (15%-18%) jest ono niemal trzykrotnie niższe niż w Grecji czy na Węgrzech (43%-45%).

W grupie obserwowanych krajów europejskich przekonanie respondentów o możliwości znalezienia nowej pracy nieznacznie spadł w stosunku do poprzednich edycji badania. Największym optymizmem wykazują się w tym obszarze Turcy i Norwegowie (odpowiednio 76% i 71% dla znalezienia porównywalnej pracy). Najmniej optymistyczni są Grecy (37%) i Węgrzy (37%).

Jak komentuje Agnieszka Bulik: „Porównanie ocen ryzyka utraty pracy na tle Grecji i Niemiec pokazuje, że obawy Polaków są znacznie mniej optymistyczne niż Niemców. Porównanie długoterminowego trendu w odpowiedziach badanych ujawnia jednak, że nasze odpowiedzi są znacznie bliższe relatywnie stabilnym gospodarczo Niemcom, niż pogrążonym w kryzysie Grekom. Dokładnie ta sama sytuacja ma miejsce w przypadku oceny możliwości znalezienia nowego zatrudnienia – nasz optymizm w przekonaniu, że tracąc pracę możemy liczyć na znalezienie nowego pracodawcy jest nawet nieznacznie większy niż w Niemczech”.

Bieżący spadek dynamiki zmian na rynku pracy, ale więcej skupienia na karierze w 2013 roku?
Na tle wszystkich badanych krajów europejskich w Polsce odnotowujemy jeden z najwyższych poziomów otwartości na zmianę pracy. Opracowany przez Randstad indeks mobilności pracowników odzwierciedlający gotowość na zmianę pracodawcy w okresie najbliższych sześciu miesięcy osiągnął w tym kwartale 107 punktów, wobec średniej unijnej utrzymującej się na poziomie 98 punktów. Przy tej relatywnie dużej otwartości na zmianę zatrudnienia, faktyczne rotacje pracowników pomiędzy kolejnymi zatrudnieniami stopniowo spadają na przestrzeni ostatnich kwartałów. W bieżącym badaniu ok. 17% respondentów przyznało, że w okresie poprzedzającego półrocza zmieniło pracę, co oznacza tylko nieznacznie większy odsetek niż średnia unijna (16,8% wobec 16,2%).

W tej systematycznie malejącej grupie badanych, którzy zmienili pracodawcę coraz bardziej umacnia się znaczenie poszukiwania lepszych warunków zatrudnienia, jako powodu zmiany pracy. Obecnie już prawie co drugi respondent (46%) deklarował, że właśnie ten powód głównie decydował o zmianie firmy. Niemal dwukrotnie rzadziej zmiana zatrudnienia wynikała ze zmian struktury w poprzedni miejscu pracy (25%). Kolejne obok warunków zatrudnienia najważniejsze wskazywane powody zmiany pracy (niezadowolenie z pracodawcy czy osobiste pragnienie zmiany) również są przesłanką wysokiej pewności siebie pracujących Polaków.

Spadek dynamiki zmian na rynku pracy przejawiający się w obniżonej rotacji pracowników nie przekłada się na zmiany w aktywnym poszukiwaniu możliwości zmiany pracy. Grupa respondentów na bieżąco zapoznających się z ofertami potencjalnych nowych pracodawców jest niemal niezmienna od początku trwania badania i oscyluje w granicach 12%-13%. Jest to odsetek nieznacznie wyższy niż przeciętna w krajach Unii Europejskiej (11%). Jak zauważa Agnieszka Bulik: „Dostrzegamy w danych ciekawy fakt, że zasadniczo we wszystkich krajach europejskich ma miejsce ta sama tendencja – odsetek aktywnie poszukujących pracy pozostaje w danym kraju na bardzo podobnym poziomie. W Polsce obserwujemy stałą grupę ok. 13% badanych, w Grecji jest to ok.11%, w Niemczech ok. 7%, a w Szwecji ok. 25%. Dzieje się tak niezależnie od bieżącej kondycji gospodarki danego kraju i rynku pracy. Możemy z tego wywnioskować, że postawa aktywnego zapoznawania się ofertami pracodawców, sprawdzania sytuacji na rynku pracy i możliwości rozwoju kariery zawodowej, jest pewną cechą kulturową, narodową. Powstaje pytanie, czy i co możemy zrobić, by rozwój tej cechy czuwania nad możliwościami rozwijania swojej kariery zawodowej w Polakach wspierać. Na razie jest ciekawe, że niemal co 3 badany w naszym kraju przyznał, że w ramach noworocznych postanowień chciałaby w tym roku skupić się również na swojej karierze zawodowej. Trzymamy kciuki za systematyczne spełnianie tych postanowień.”    

Monika Zakrzewska, ekspert PKPP Lewiatan:
Wyniki badania w  dalszym ciągu pokazują pozytywne nastawienie respondentów do rynku pracy. Przyjęłam je z pewnym zaskoczeniem, ponieważ ogólne nastroje są zdecydowanie gorsze. Docierają do nas pesymistyczne prognozy rynku pracy na 2013 r.; jesteśmy stale zasypywani informacjami o zwolnieniach grupowych, redukcjach zatrudnienia, a także o dużej ostrożności pracowników jeżeli chodzi o chęć zmiany pracy. A tymczasem respondenci wydają się być wyjątkowo odporni – przeważająca większość szuka pracy a indeks mobilności zawodowej jeszcze wzrósł, odbijając w górę od średniej europejskiej. Równie pozytywne są powody zmiany pracy (najważniejszy – lepsze warunki zatrudnienia). Pozytywnie oceniamy także swoje szanse na znalezienie nowej pracy, ale to prawdopodobnie jest związane z faktem, że w badaniu uczestniczą tylko osoby pracujące, a te zwykle mają wyższą samoocenę i wiarę we własne możliwości.

Gorzej niż szanse na poprawę własnej sytuacji zawodowej, oceniamy szanse naszego kraju na wzrost gospodarczy. Tutaj nie zdołaliśmy obronić się przed zalewem informacji o stanie polskiej i światowej gospodarki.

Krzysztof Cibor, ekspert Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych:
Jako przyczyna zmiany pracy obecnie rośnie konsekwentnie jedynie powód "poszukiwanie nowej pracy ze względu na lepsze warunki". Jeśli uwzględnimy, że w badaniu mamy tylko pracujących, to zwiększająca się liczba osób szukających poprawy swojej sytuacji zawodowej może oznaczać wzrost tych, którzy nie doczekawszy się awansu czy podwyżki u siebie, sami sobie ją dają. To jest odwrotna strona tego medalu, któremu na imię spowolnienie - nie tylko pracownicy tracą na zamrażaniu podwyżek i rozwoju firmy, również pracodawcy muszą liczyć się z tym, że łatwiej im będzie stracić ważnych i ambitnych pracowników.

Oczywiście należy wziąć też pod uwagę specyfikę grupy badanej. Widać, że Polacy dość optymistycznie patrzą na swoje szanse na znalezienie nowego zatrudnienia. Być może nie wynika to jedynie z nadmiernego optymizmu, ale również z rzeczywistych kwalifikacji tych osób, które wzięły udział w badaniu, na zasadzie: „jeśli wierzę w swoje możliwości na pewno będę więcej oczekiwał również od pracy, którą mam”.

Bardzo ciekawe na tym tle są wyniki podsumowania roku okiem pracownika. Choć tylko 21% Polaków nie zgadza się ze zdaniem, że "sytuacja w moim kraju jest zła" to aż 70% uważa, że wyniki finansowe jego przedsiębiorstwa są dobre. Podobnie w poprawę sytuacji w Polsce wierzy 28%, a w przedsiębiorstwie – 60%. Pytanie, czy mamy do czynienia rzeczywiście z pracownikami wiodących przedsiębiorstw, których wyniki są dobre mimo trudnej sytuacji ekonomicznej czy może powód tych rozbieżności (większych niż np. w Niemczech) jest inny.
0
Udostępniono
MotoSolutions

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

BWI Poland Technologies Sp. z o.o.
Impel Group
ISRINGHAUSEN Sp. z o.o.
PLAST-MET Automotive Systems Sp. z o.o.
T.ERRE POLSKA Sp. z o.o.
Zakład Wyrobów Metalowych STRUMET Sp. z o. o.