Wynajem długoterminowy poza oszczędnościami pozwala firmom efektywniej zarządzać finansami i zminimalizować wiele ryzyk. Dlatego coraz więcej przedsiębiorstw rezygnuje na jego rzecz z leasingu. To korzystniejsza forma finansowania floty samochodowej w porównaniu do kredytu czy leasingu. Jak podkreśla Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, jest ona przede wszystkim dużo tańsza, a poza finansowaniem oferuje również szereg dodatkowych usług, jak m.in. serwis czy ubezpieczenie.
– Leasing jest narzędziem, które w ostatnim okresie czasu trochę ucierpiało i notowaliśmy spadki w tej części rynku. Natomiast bardzo dobrze rozwija się tzw. wynajem długoterminowy, a więc formuła leasingu uzupełniona o szereg innych usług, w tym chociażby serwis – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Wynajem długoterminowy w Polsce do tej pory zarezerwowany był dla dużych przedsiębiorstw, korzystały z niego m.in. firmy transportowe. Teraz również firmy z sektora MŚP zyskały taką możliwość. W swojej ofercie wynajem długoterminowy ma np. Toyota.
– Ta formuła rzeczywiście rozwija się. Ona też stwarza dla przedsiębiorców nieco mniejsze ryzyko i nie wymusza tak dużych kosztów, które są związane z leasingiem. W przypadku wynajmu długoterminowego nie ma np. pierwszej wpłaty, mamy więc tylko i wyłącznie bieżące koszty miesięczne, co ułatwia zarządzanie finansami – tłumaczy Wojciech Drzewiecki.
Wynajem długoterminowy w Europie i na świecie zdążył zyskać dużą popularność wśród małych i średnich przedsiębiorstw. Zdaniem eksperta polski rynek również będzie zmierzał w tym kierunku.
– Cała Europa Zachodnia wykorzystuje to narzędzie o wiele szerzej niż Polska. Także możemy się spodziewać w najbliższych latach, że wynajem będzie dynamicznie rozwijającą się usługą finansową – dodaje.
W Europie Zachodniej z wynajmu długoterminowego korzysta 40-60 proc. przedsiębiorców.
