W Strzelcach powstanie jedna z trzech - obok Indii i Meksyku - nowych fabryk południowokoreańskiego koncernu branży motoryzacyjnej S&T Daewoo. Firma planuje zainwestować 50 mln zł oraz zatrudnić 100-150 osób.
Zakłady w Strzelcach Opolskich produkować będą poduszki powietrzne, elementy elektroniki samochodowej oraz amortyzatory. Produkcja tych ostatnich ma osiągnąć poziom 5 mln sztuk rocznie.
Zaledwie trzy miesiące minęły - od pierwszej wizyty przedstawicieli S&T Daewoo w strzeleckim ratuszu - do zakupu przez nich nieruchomości. Po kilku spotkaniach inwestora z władzami Strzelec Opolskich, uzyskaniu niezbędnych dokumentów i gwarancji oraz po negocjacjach z prywatnym właścicielem hal, w czwartek 26 czerwca doszło do notarialnego sfinalizowania transakcji.
Koreańczycy zakupili 1,3 hektarową działkę z dwoma halami o łącznej powierzchni 11.000 m2. Przedsiębiorstwo mieścić się będzie przy ulicy Gogolińskiej na terenie Strzeleckiego Obszaru Gospodarczego, czyli dawnej fabryki maszyn rolniczych Agromet-Pionier. Prawie cały Obszar jest już zagospodarowany. Ma tutaj siedzibę 35 firm, które na dzień dzisiejszy zatrudniają około 500 osób.
Podczas piątkowej konferencji prasowej, przedstawiciel S&T Daewoo Pan Jae-Joon Ahn złożył na ręce Burmistrza Tadeusza Goca zapewnienie, że zakład w Strzelcach ruszy jesienią przyszłego roku. Poinformował także o zawarciu wstępnej umowy z fabryką Opla w Gliwicach na dostawę „strzeleckich" części samochodowych.
Przy okazji panującej w Europie piłkarskiej gorączki, Jae-Joon Ahn wspomniał, że w koreańskim mieście Busan, gdzie mieści się siedziba S&T Daewoo, zapamiętano Polaków z rozgrywanego tam meczu Mistrzostw Świata w 2002 r. Mogło to mieć wpływ na wybór naszego kraju na nową inwestycję koncernu. Co prawda, Polska przegrała wtedy z Koreą Południową, ale znów okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Zakłady w Strzelcach Opolskich produkować będą poduszki powietrzne, elementy elektroniki samochodowej oraz amortyzatory. Produkcja tych ostatnich ma osiągnąć poziom 5 mln sztuk rocznie.
Zaledwie trzy miesiące minęły - od pierwszej wizyty przedstawicieli S&T Daewoo w strzeleckim ratuszu - do zakupu przez nich nieruchomości. Po kilku spotkaniach inwestora z władzami Strzelec Opolskich, uzyskaniu niezbędnych dokumentów i gwarancji oraz po negocjacjach z prywatnym właścicielem hal, w czwartek 26 czerwca doszło do notarialnego sfinalizowania transakcji.
Koreańczycy zakupili 1,3 hektarową działkę z dwoma halami o łącznej powierzchni 11.000 m2. Przedsiębiorstwo mieścić się będzie przy ulicy Gogolińskiej na terenie Strzeleckiego Obszaru Gospodarczego, czyli dawnej fabryki maszyn rolniczych Agromet-Pionier. Prawie cały Obszar jest już zagospodarowany. Ma tutaj siedzibę 35 firm, które na dzień dzisiejszy zatrudniają około 500 osób.
Podczas piątkowej konferencji prasowej, przedstawiciel S&T Daewoo Pan Jae-Joon Ahn złożył na ręce Burmistrza Tadeusza Goca zapewnienie, że zakład w Strzelcach ruszy jesienią przyszłego roku. Poinformował także o zawarciu wstępnej umowy z fabryką Opla w Gliwicach na dostawę „strzeleckich" części samochodowych.
Przy okazji panującej w Europie piłkarskiej gorączki, Jae-Joon Ahn wspomniał, że w koreańskim mieście Busan, gdzie mieści się siedziba S&T Daewoo, zapamiętano Polaków z rozgrywanego tam meczu Mistrzostw Świata w 2002 r. Mogło to mieć wpływ na wybór naszego kraju na nową inwestycję koncernu. Co prawda, Polska przegrała wtedy z Koreą Południową, ale znów okazuje się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.