Utrzymanie pracy w zakładzie w Gliwicach na trzy zmiany do końca 2014 roku, gwarancja zdolności produkcyjnych na poziomie 208 tys. aut rocznie i wyłączność na wytwarzanie Astry IV w wersjach 3HB i 4NB.
To jedne z najważniejszych dla pracowników gliwickiej fabryki Opla zapisów „Planu dla Przyszłości” uzgodnionego pomiędzy zarządem GM a reprezentacją pracowników koncernu.
- Ten plan daje nam stabilizację, a jednocześnie otwiera szanse na dalszy rozwój, bo w naszym zakładzie pojawią środki na nowe inwestycje – mówi Mariusz Król, szef Solidarności w gliwickim Oplu. Podkreśla, że to również sukces Solidarności, która w ramach Europejskiego Forum Pracowników General Motors (EEF GM), aktywnie uczestniczyła w negocjacjach porozumienia z zarządem GM. Jak dodaje Arkadiusz Malatyński, szef Regionalnej Sekcji Motoryzacji te zapisy planu to dobra informacja nie tylko dla pracowników gliwickiego zakładu, ale również pracowników firm kooperujących z fabryką w Gliwicach. - Trzeba pamiętać, że miejsca pracy u poddostawców i ich sytuacja ekonomiczna, są uzależnione od sytuacji w gliwickiej fabryce - zaznacza Malatyński.
„Plan for the Future”, czyli „Plan dla Przyszłości” został uzgodniony i podpisany EEF GM pod koniec sierpnia. Ostatecznie został zatwierdzony przez zarząd GM we wrześniu. Plan określa m.in. podział produkcji wytwarzanych modeli pomiędzy poszczególne zakłady koncernu. Oprócz tego, że Gliwice otrzymały na lata 2011-14 wyłączność na wytwarzanie nowej Astry IV w wersjach 3HB i 4NB. Zapewniono też zakładowi spory wolumen produkcji wersji 5HB oraz produkcję Astry III w wersji 4 NB do końca sprzedaży tego modelu.
- Niezwykle istotne jest także to, że plan zapowiada ulokowanie w naszym zakładzie produkcji następnej, czyli piątej generacji Astry, pod warunkiem, jak to określono w dokumencie „pozostania na konkurencyjnym poziomie”. Mamy nadzieję, że ten konkurencyjny poziom utrzymamy - dodaje szef Solidarności w gliwickim Oplu.
Po raz pierwszy w historii całego GM wprowadzono też udział pracowników w zyskach firmy. Zakłada on, że w 2014 roku do podziału między zatrudnionych w Oplu będzie 3,75 proc. zysków. Natomiast rok później, wartość ta wzrośnie do 7,5 proc. Ważne jest przy tym, że kwota udziału w zyskach przypadająca na jednego pracownika w danym zakładzie będzie taka sama dla wszystkich.
Bardzo ważnym elementem planu jest uznanie za jego integralną część lokalnych porozumień. - W naszym przypadku lokalne porozumienie gwarantuje m.in. coroczny wzrost funduszu płac o wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w województwie śląskim. Przy czym brany ma być pod uwagę poziom zarobków w przemyśle, który jest wyższy od ogólnego - podkreśla Król.
