- Miniony termin można uznać za umowny. Rozmowy wciąż trwają - mówi nam Piotr Góralewski, prezes PZU Asset Management, które ma teraz ok. 12 proc. udziałów w giełdowym producencie opon.
Przedstawiciele Goodyeara potwierdzają te informacje.
- Sytuacja na giełdzie się poprawia. To sprzyja temu, byśmy dalej rozważali przeprowadzenie wezwania - komentuje Rob Whitehouse z Goodyeara.
Więcej w "Rzeczpospolitej".