By ułatwić połączenie, GM może ponoć liczyć na rządową pożyczkę sięgającą nawet 10 mld dolarów. Gdyby doszło do transakcji, powstałby największy na świecie producent samochodów.
Na wieść o tym wczoraj w Nowym Jorku akcje GM zdrożały o ponad 8 proc.
Więcej w "Rzeczpospolitej".