Stokvis Tapes
Takoni
VIA
Galvanopartners
maflow_logo W poniedziałek giełdowa spółka Boryszew S.A, kierowana przez Romana Kartosika, poinformowała, że uzyskała informację o zaakceptowaniu porozumienia dotyczącego przejęcia we Włoszech spółek Maflow i Man Servizi.

W raporcie czytamy, m.in.: 
"W nawiązaniu do raportu bieżącego numer 56/2010 z dnia 26/07/2010 roku, Zarząd Boryszew S.A. informuje, że w dniu dzisiejszym otrzymał zawiadomienie, o następującej treści:

Do:
Prawny Przedstawiciel spółki Boryszew S.A
Komisarze Nadzwyczajni spółki Maflow SpA in a.s. i spółki Man Srl in a.s.

Trezzano sul Naviglio, 13 sierpnia 2010 roku

DOTYCZY: Protokół porozumienia z dnia 12 sierpnia 2010 roku

W dniu dzisiejszym odbyło się zgromadzenie pracowników mające na celu ocenę i przyjęcie porozumienia podpisanego, z zastrzeżeniem, dnia 12 sierpnia 2010 roku w Ministerstwie Rozwoju Gospodarczego, pomiędzy organizacjami związkowymi a spółkami Maflow, Man Servizi w zarządzie nadzwyczajnym oraz Boryszew SA, w wykonaniu procedury przewidzianej w art. 47 Ustawy nr 428/90.
Zdecydowaną większością głosów pracownicy przyjęli wyżej cytowany dokument.
W związku z powyższym Przedstawicielstwa Związków Zawodowych i organizacje związkowe wycofują zastrzeżenie dotyczące przedmiotowego protokołu.

Za Przedstawicielstwa Związków
Massimo Lettieri /-/ podpis czytelny

Przyjęcie porozumienia przez pracowników spełniło jeden z warunków zawieszających, zawartych w umowie przedwstępnej zawartej w dniu 26 lipca 2010 roku ze spółką Maflow S.p.A. oraz ze spółką Man Servizi S.r.l., dotyczącej przejęcie zakładów we Włoszech oraz zagranicznych spółek Grupy Maflow."
Polska A i B w biznesie
Adam Woźniak 11-08-2010, ostatnia aktualizacja 11-08-2010 00:56

Nowe projekty będą głównie efektem reinwestowania zysków
Największe szanse na przyciągnięcie nowych inwestorów mają uprzemysłowione południowe i zachodnie regiony Polski. ∑
źródło: Rzeczpospolita
Największe szanse na przyciągnięcie nowych inwestorów mają uprzemysłowione południowe i zachodnie regiony Polski. ∑
+zobacz więcej

    * Potrzebna infrastruktura
    * Kurasz: Na wschodzie bez zmian
    * Zagraniczni inwestorzy podzielili Polskę na pół

Tylko od stycznia do maja tego roku zagraniczni przedsiębiorcy wyłożyli na nowe przedsięwzięcia 5,1 mld euro. Ministerstwo Gospodarki liczy, że w całym roku wartość bezpośrednich inwestycji będzie co najmniej dwukrotnie większa.

Ale te nakłady będą podzielone nierównomiernie. Widać to po wynikach specjalnych stref ekonomicznych. W drugim kwartale aż pięć z 14 stref nie pozyskało ani jednej nowej inwestycji: słupska i suwalska zerowy wynik miały także w pierwszym kwartale, a starachowicka w pierwszym zdobyła tylko jedną inwestycję, wartą 400 tys. zł.

Z kolei stały napływ inwestycji widoczny jest w regionach uprzemysłowionych. Strefy katowicka i wałbrzyska na brak inwestorów nie będą mogły w tym roku narzekać. Co je różni od tamtych? Infrastruktura, wielkość rynku pracy, stopień uprzemysłowienia. Tych atutów wschodniej i północno-wschodniej Polsce stale brakuje.

Różnice w atrakcyjności inwestycyjnej widać nawet w projekcie nowych programów wieloletnich, jakie szykuje Ministerstwo Gospodarki. Spośród 17 inwestorów aż sześciu chce się ulokować w okolicach Wrocławia, a czterech na Górnym Śląsku. Na regiony wschodnie nie ma chętnych. Nie można wykluczyć, że te dysproporcje będą rosnąć. Szanse regionów, w których liczba firm jest niewielka, dodatkowo osłabia widoczny od pewnego czasu trend: duża część nowych przedsięwzięć to reinwestycje zysków lub nowe projekty koncernów, które już w Polsce zainwestowały.

Przykładem jest chińska firma BriVictory Display Technology, która w Gorzowie Wielkopolskim postawi fabrykę telewizorów. Budowa to część większego przedsięwzięcia – od trzech lat działa tu wielka montownia telewizorów należąca do koncernu TPV. W przyszłości natomiast planowana jest kolejna inwestycja: budowa ośrodka badawczo-rozwojowego.

– Będzie to odwzorowanie modelu biznesu, jaki funkcjonuje w Chinach – twierdzi Krzysztof Dołganow, były prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który ściągał Chińczyków do Gorzowa.

Już na początku tego roku ze 170 mln zł „świeżego” kapitału zadeklarowanego we wszystkich strefach reinwestycje stanowiły większość. W Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej działające tu firmy – Lear i Saint Gobain – zadeklarowały kolejne przedsięwzięcia warte 80 mln zł. Z kolei strefa kostrzyńsko-słubicka podpisała wartą 10 mln zł umowę z firmą Henschel, która rozbudowuje zakład produkujący naczepy do samochodów ciężarowych.

Zdaniem ekspertów co najmniej w najbliższych kilkunastu miesiącach o wielkości zagranicznych inwestycji będą decydować firmy już działające w Polsce.

– Inwestorów nowych ciągle trudno przekonać. Ale ci, którzy już tu są, będą wykorzystywać reinwestycje do utrzymania miejsc pracy – uważa Tomasz Konik z firmy doradczej Deloitte.

Czy inwestycyjna „Polska B” nie ma szans na dużych inwestorów? Są wyjątki. Takie jak budowa należącej do koncernu Ikea fabryki płyt meblowych na Podlasiu. Jest też regułą, że tak potężny inwestor przyciąga kolejne firmy. Ale specyfika Ikei i regionu sprawia, że będą to inwestycje z branży meblarskiej.
0
Udostępniono
MotoSolutions

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

Alucrom Sp. z o.o.
ProfilGate
Etisoft Sp. z o.o.
RADMOT Sp. z o.o.
 C.H. Erbslöh Polska Sp. z o.o.
Deltax Programming Sp. z o.o.