Władze Chin miały nakazać swoim producentom samochodów aby wstrzymały inwestycji w tych krajach Unii Europejskiej, które poparły wprowadzenie ceł wyrównawczych na auta elektryczne „made in China”, poinformowała agencja Reutera.
Cła już obowiązują i wynoszą od 17,0 do 35,3 proc. (wyjątek Tesla - 7,8 proc.). Decyzję o ich wprowadzeniu poparło 10 krajów, w tym Francja, Włochy i Polska.
10 października br. podczas spotkania w chińskim ministerstwie Handlu przekazano uczestniczącym w nim przedstawicielom koncernów samochodowych informację, że powinni wstrzymać swoje plany dużych inwestycji, w postaci fabryk, w krajach, które poparły wprowadzenie ceł wyrównawczych. Mają być ostrożni także w kwestii inwestycji w krajach, które wstrzymały się od głosu. Zostali natomiast „zachęceni” do inwestowania w tych krajach, które głosowały przeciwko cłom, donosi agencja Reutera powołując się na dwa anonimowe źródła.
Włochy, Francja i Polska zabiegają o inwestycje chińskich producentów samochodów. Rząd Giorgi Meloni prowadzi rozmowy z koncernem Chery ale także z innymi chińskim producentami aut, w tym z Dongfeng Motor. SAIC poszukuje lokalizacji dla swojego zakładu aut elektrycznych w Europie a oddzielnie planuje otworzyć w tym roku we Francji swoje drugie europejskie centrum dystrybucji części, aby sprostać rosnącemu popytowi na samochody marki MG.
W Polsce Geely jest partnerem technologicznym spółki Electromobility Poland, która ma wybudować fabrykę elektryków marki Izera w Jaworznie.
Europa
Chiny wstrzymają inwestycję w krajach, które poparły cła wyrównawcze?
- Szczegóły
- Autor: Reuters, AutomotiveSuppliers.pl