Z powodu gwałtownego spadku popytu na nowe samochody, fabryka Dacii, należąca do koncernu Renault, przerwie produkcję w okresie od 20 listopada do 7 grudnia - poinformowała we wtorek spółka.A wszystko to pomimo, jak czytamy w oświadczeniu, "odnoszonych sukcesów na rynkach zagranicznych". Dacia w październiku br. wyeksportowała 23 794 pojazdów a w okresie styczeń-październik 142 124 aut. Najwięcej samochodów trafiło na rynek francuski - 35 329 egzemplarzy. Drugim rynkiem są Niemcy z 21 164 wyeksportowanymi Daciami.
Jako główny powód przerwania produkcji, Dacia podała spadek sprzedaży na rynku lokalnym. W Rumunii spółka sprzedała w październiku 2008 r. 6 664 samochodów, podczas gdy przed rokiem znalazła nabywców dla 9 094 pojazdów. Spadek wynika z kryzysu finansowego na rynku kredytowym (ponad 60 proc. nowych samochodów marki Dacia jest kupowana na kredyt lub leasing), ale przede wszystkim, jak to określono, z powodu "inwazji" importu samochodów używanych. Tylko w okresie od lipca do września 2008 zostało przywiezionych 93 996 pojazdów używanych, podczas gdy w całym zeszłym roku - 123 842 szt.
Dlatego Dacia jest zmuszona przerwać produkcję (za wyjątkiem zestawów CKD) od 20 listopada do 7 grudnia. Pracownicy, którzy pozostaną w domach, otrzymają 85 proc. wynagrodzenia brutto.
