Nie cichną komentarze po niedzielnych wypowiedziach szefa Fiata. "Marchionne to bardziej Kanadyjczyk niż Włoch", stwierdził marszałek parlamentu Gianfranco Fini.
"Byłoby to do zrozumienia, jeśli zostałoby wypowiedziane przez kogoś innego, ale nie przez jednego z najważniejszych dyrektorów zarządzających we Włoszech, i to zakładu, który jest jeszcze kolosem, ponieważ państwo za niego gwarantuje. Włochy nie zwyciężą (w wojnie ekonomicznej - red.) jeśli będą stawiać na ilość a nie na jakość.
Podczas udziału w talk-show "Che tempo che fa" w telewizji RAI 3, Sergio Marchionne, dyrektor zarządzający Fiata stwierdził m.in., że koncern osiągnąłby więcej gdyby odciął się od fabryk we Włoszech.
