Stokvis Tapes
Takoni
VIA
Galvanopartners
ksse_logoNawet dwukrotnie mniejsza od tegorocznej może być w przyszłym roku wartość nowych inwestycji, lokowanych w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (KSSE) - ocenia prezes strefy Piotr Wojaczek.

Powodem spodziewanego zmniejszenia napływu inwestorów jest międzynarodowy kryzys finansowy, utrudniający kredytowanie nowych inwestycji. Nie zmienia to jednak faktu, że przygotowania do realizacji wielu nowych projektów są zaawansowane i będą one realizowane.

"Szacujemy, że wartość przyszłorocznych inwestycji wyniesie między 700 mln a 1 mld zł. Spodziewamy się ok. 15 nowych projektów, dających łącznie ok. 1,5 tys. nowych miejsc pracy" - powiedział we wtorek PAP Wojaczek.

Przypomniał, że w tym roku inwestorzy zadeklarowali dotąd nowe inwestycje wartości ok. 1,5 mld zł, a do końca roku kwota ta wzrośnie to ok. 1,7 mld zł. Projekty te (w sumie ponad 20) dadzą przeszło 2,5 tys. nowych miejsc pracy. Do końca roku zaplanowano jeszcze trzy przetargi, kolejny duży inwestor spodziewany jest w pierwszym kwartale przyszłego roku.

W ubiegłym roku firmy zadeklarowały w KSSE inwestycje wartości ok. 1,8 mld zł. Dzięki realizacji 36 projektów powstaje ok. 3-3,5 tys. nowych miejsc pracy.

Wojaczek przyznał, że w sytuacji kryzysu, który w ostatnim czasie odczuwa szczególnie branża motoryzacyjna, w niektórych firmach kooperujących z producentami aut dochodzi do przestojów produkcyjnych czy nieprzedłużania umów z pracownikami czasowymi. Prezes podkreślił przy tym, że nie wpływa to na wielkość pomocy publicznej dla firm ulokowanych w strefie.

"Nasi klienci stworzyli znacznie więcej miejsc pracy niż wymagały udzielone im zezwolenia. W sumie w KSSE powstało prawie 37 tys. miejsc pracy, a w zezwoleniach jest ponad 20 tys. Z punktu widzenia obrony pomocy publicznej dla inwestorów jest to bardzo istotny wskaźnik" - ocenił Wojaczek.

Inwestorzy mogliby utracić przysługującą im w strefie pomoc publiczną, gdyby zmniejszyli zatrudnienie poniżej minimalnego poziomu, zapisanego w zezwoleniu. Ponieważ jednak wielkość zatrudnienia jest znacząco większa od deklarowanej, jest to w ocenie prezesa mało prawdopodobne.

W KSSE 60 proc. wszystkich nakładów inwestycyjnych i 43 proc. miejsc pracy przypada na branżę motoryzacyjną. Jednak głównym powodem spodziewanego zmniejszenia inwestycji jest według prezesa - nie tyle dotkliwy dla europejskiej motoryzacji spadek sprzedaży samochodów na świecie, co kryzys finansowy, utrudniający pozyskiwanie finansowania inwestycji.

Według prezesa, kryzys rynkowy może najbardziej dotknąć tych inwestorów, którzy ulokowali się w KSSE w ostatnich latach, ponieważ ich inwestycje nastawione były w przeważającej części na eksport. Ci, którzy inwestowali wcześniej, więcej produkują na rynek wewnętrzny, gdzie popyt nie spadł w takich stopniu, jak na Zachodzie.

Strefa zamierza nadal zabiegać o inwestycje z sektora motoryzacyjnego, ale w kolejnych latach chce wzmacniać przede wszystkim sektor usług, lokując w istniejących i powstających w czterech miejscach Katowic biurowcach firmy z tzw. sektora BPO, czyli centra usługowe, np. księgowe, rozliczeniowe i informatyczne. Wojaczek uważa, że w ciągu najbliższych 3-4 lat na Śląsku powstanie ok. 4-5 tys. miejsc pracy w tym sektorze.
0
Udostępniono
MotoSolutions
Siemens

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

Poliamid Plastics Sp. z o.o.
Alucrom Sp. z o.o.
Lubricant Polska Sp. z o.o.
BARIBAL Group
Pol-Technology Sp. z o.o.
Bodycote Polska Sp. z o.o.