Takoni
Stokvis Tapes
Galvanopartners
VIA

Z szacunków "Gazety Prawnej" wynika, że w zakończonym właśnie największym konkursie na wsparcie z UE dla firm złożono mniej wniosków niż rok temu.

Przedsiębiorcy albo polegli w staraniach o kredyty bankowe, albo odłożyli inwestycje.

Kryzys odbił się negatywnie na zainteresowaniu firm unijnymi dotacjami. Mniej firm niż w 2008 roku złożyło wnioski o unijne dotacje w Działaniu 4.4 w programie Innowacyjna Gospodarka - wynika z szacunków "GP". To największe źródło unijnego wsparcia dla średnich i dużych przedsiębiorstw, a zainteresowanie nim jest papierkiem lakmusowym możliwości inwestycyjnych polskich firm.

Mimo że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości nie podała danych zbiorczych z całego kraju, to sygnały docierające z regionów świadczą o nawet 30-40-proc. mniejszych zainteresowaniu tymi dotacjami niż rok temu.

- W ubiegłym roku przyjęliśmy 38 wniosków o dotacje na inwestycje. W tym roku było to 25 wniosków - mówi Jacek Wróbel z Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Na Śląsku wniosków o dotacje było 31 (rok temu 58), a na Mazowszu 47 (rok temu 66).

- Biorąc pod uwagę obecną sytuację gospodarczą, te wyniki, choć słabsze, nadal są imponujące. Należy pamiętać, że w grę wchodzą duże, często warte kilkanaście milionów złotych, inwestycje - uważa Paweł Tynel, szef działu doradztwa w zakresie ulg i dotacji inwestycyjnych w Ernst & Young.

Niższe niż w 2008 roku zainteresowanie unijnymi dotacjami pokazuje, że osłabienie gospodarcze wpłynęło negatywnie na chęć firm do inwestowania.

- Przedsiębiorcy nadal planują inwestycje, ale są o wiele bardziej ostrożni w podejmowaniu decyzji o ich rozpoczęciu. Wielu z nich chce przeczekać kryzys - podkreśla Paweł Tynel.

Więcej w "Gazecie Prawnej".

0
Udostępniono
MotoSolutions
Siemens

Najnowsze wpisy w bazie dostawców

Pol-Technology Sp. z o.o.
ITA Sp. z o. o.  Sp. k.
TIMRET Sp. z o.o.
GREG-PLAST
YETICO S.A.
HQ Plastics