Niezmiennie „listę przebojów” na polskim rynku samochodowym otwierają dwie przedstawicielki Skody: kolejno Octavia i Fabia. Najwyżej sklasyfikowaną nowością w podsumowaniu tegorocznej sprzedaży po ośmiu miesiącach roku jest natomiast Kia Venga.
Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez IBRM Samar, tegoroczna sprzedaż Octavii wykazuje lekki, niespełna 2-procentowy spadek; wynik Fabii jest o prawie 19% mniejszy, jednak warto podkreślić, że z miesiąca na miesiąc wskaźnik spadku robi się łagodniejszy.
Trzecie miejsce na rynku zajmuje Opel Astra z dynamicznie rosnącą popularnością: w ujęciu miesięcznym o 103,1%, w ujęciu sumarycznym o 95,4%. Tuż za podium znalazł się ponownie Ford Focus. Sprzedaż skumulowana modelu jest w roku bieżącym o 12,7% większa niż w roku poprzednim, a na szczególną uwagę zasługuje wynik w sierpniu: 920 sprzedanych aut to trzeci rezultat miesiąca, tylko minimalnie (o 5 sztuk) mniejszy od odnotowanego przez Fabię, a znacznie większy niż Astry (o 258 sztuk).
Warto dodać, że większą sprzedaż niż Astra osiągnęły też inne modele sklasyfikowane na dalszych pozycjach miesięcznego zestawienia: Fiat Punto (701 sztuk) czy VW Golf (696 sztuk). Oba modele wykazują jednak dotkliwy spadek sprzedaży sumarycznej: kolejno o 12,6% oraz 21%.
Ósmą lokatę zachował Nissan Qashqai, który znalazł od początku roku o ponad 85% więcej nabywców niż rok wcześniej, ale sierpień nie był miesiącem dobrej sprzedaży modelu. Zupełnie inaczej niż w odniesieniu do Volkswagena Polo, który został kupiony przez 551 osób, co oznacza 84,3% wzrostu na przestrzeni roku (łączna sprzedaż modelu wzrosła o 28,8%). Tak więc w sierpniu Polo osiągnął swój drugi (po marcowym - 570 sztuk) miesięczny rezultat bieżącego roku, co dało ósmą lokatę w miesięcznym zestawieniu wyników całego rynku.
Najwyżej sklasyfikowaną nowością w podsumowaniu tegorocznej sprzedaży po ośmiu miesiącach roku jest Kia Venga (19-ta lokata), natomiast w sierpniowej tabeli bestsellerów debiutują Dacia Duster i Mitsubishi ASX: oba modele znalazły dokładnie po 297 nabywców.
