Od dłuższego czasu wiele firm pracuje nad samojezdnymi samochodami. Najpopularniejszym tego typu rozwiązaniem jest auto tworzone przez Google, ale podobne rozwiązania rozwija także Uber i kilka koncernów motoryzacyjnych. Od jakiegoś czasu mówi się też o tym, że własny samochód elektryczny opracowuje również Apple, chociaż dotychczas nie udało się niczego udowodnić.
Mimo to gazeta Guardian twierdzi, że dotarła do dokumentów potwierdzających te doniesienia.
Dotychczasowe podejrzenia opierano na tym, że Apple od dłuższego czasu zatrudniało różnych specjalistów, którzy wcześniej pracowali dla Tesli, Mercedesa i innych koncernów motoryzacyjnych. Oczywiście firma nigdy nie skomentowała tych doniesień, ale biorąc pod uwagę jej poczynania, przyszłe wprowadzenie na rynek samochodu z logiem nadgryzionego jabłka wydaje się być bardzo prawdopodobne. Teraz dodatkowo potwierdzają to redaktorzy gazety The Guardian, którzy twierdzą, że dotarli do dokumentów ostatecznie świadczących o tym, iż Apple rzeczywiście pracuje nad samojezdnym samochodem.
Wspomniane dokumenty mówią o tym, że firma z Cupertino intensywnie poszukuje miejsca do testów swoich pojazdów, które noszą kryptonim Project Titan. Wybór Apple miał paść na GoMentum Station będące byłą bazą wojskową leżącą nieopodal San Francisco. Obecnie obiekt ten nadal pozostaje ściśle strzeżony i służy za poligon doświadczalny dla różnych firm z branży motoryzacyjnej. Wszystko z powodu tego, że na powierzchni o rozmiarze 2100 akrów znajduje się ponad 30 km dróg zbliżonych strukturą do autostrady, a całość leży w dobrej lokalizacji - całkiem blisko miasta, ale również na tyle daleko, by nie wzbudzać zainteresowania przypadkowych osób. Dotychczas z GoMentum Station korzystał już Mercedes czy Honda, a teraz przeprowadzeniem testów w tym obiekcie ma być zainteresowane Apple.
Podobno już trwają rozmowy z zarządem bazy i wszystko wskazuje na to, że zakończą się one powodzeniem. Według redaktorów Guardiana prace nad samochodem znajdują się w zaawansowanym stadium. Oczywiście za wcześnie na podawanie jakichkolwiek dat, ale z pewnością projekt jest bliższy ukończenia niż wcześniej przypuszczano. Niektóre plotki mówiły, że Apple Car miałby trafić do sprzedaży w okolicach 2020 roku, ale biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia, premiera mogłaby nastąpić dużo szybciej. Pozostaje więc czekać na dalsze doniesienia w tej sprawie.
