Świat

Firma analityczna IHS Markit obniżyła swoją całoroczną prognozę produkcji pojazdów o 6,2 proc. lub 5,02 mln sztuk.

W tym roku na świecie ma zostać zmontowanych 75,8 mln pojazdów. To mniej niż w 2020 roku. Z danych OICA wynika, że w minionym roku zostało wyprodukowanych 77,62 mln pojazdów (auta osobowe, użytkowe, ciężarowe i autobusy). Produkcja była niższa o 15,8 proc. niż w 2019 roku.

IHS Markit  skorygował też założenia na kolejne dwa lata. Prognozę na 2022 rok obniżono o 9,3 proc. (lub 8,45 mln sztuk) - wolumen produkcyjny ma wynieść 82,6 mln sztuk. Korekta na 2023 roku to -1,05 mln sztuk (lub -1,1 proc.). Światowa produkcja pojazdów za dwa lata ma wynieść 92,0 mln sztuk.

Jakie czynniki spowodowały tak znaczące obniżenie prognoz produkcji? W pierwszym półroczu br. główną przyczyną zakłóceń był brak produkcji półprzewodników do mikrokontrolerów (MCU). Łańcuch dostaw ponosił skutki gwałtownej zimy w Teksasie i pożaru w zakładzie Renesas w Japonii. Na początku czerwca pojawiły się kolejne problemy, które miały wpływ na dostawy. W Malezji został wprowadzony lockdown. Został on przedłużony do połowy sierpnia, a powrót do pełnej zdolności operacyjnej nie jest spodziewany przed końcem października.

IHS Markit oczekuje, że silnie tłumiony popyt i presja na odbudowę zapasów przyczynią się do podwyższenia poziomu produkcji pojazdów w 2024 i 2025 r., i wyniesie ona odpowiedni: 97,3 mln sztuk (+3,2 proc.) oraz 98,9 mln sztuk (+2,4 proc.).